Gdy uderzył wielki dzwon,
Objął w świecie pączek tron.
Król przez wszystkich ukochany,Piękny, pulchny i rumiany,
W brzuszku wprawdzie miał on dziurę,
Lecz w tej dziurze konfiturę.
Okazale i wspaniale siadł król Pączek na krysztale;
A wokoło jego dworki, wysmukłe, kruche faworki (…)
(J. Mączyński „Losy króla pączka”)
Dziś Tłusty Czwartek na naszych stołach królują pączki, racuchy i chruściki. Ja postanowiłam zrobić chruściki. Na pączki jeszcze przyjdzie czas wydają mi się dość trudne do wykonania. Dzisiaj jest mój chruścikowy debiut:)
Nie taki diabeł straszny jak się okazało faworki robi się łatwo i szybko. A efekt chrupiące, delikatne smukłe chrusty.
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 4 żółtka
- 3/4 szklanki waśnej śmietany 18% (gęstej)
- 1 łyżka spirytusu
- sól do smaku
- cukier puder do posypania
- tłuszcz do smażenia najlepiej smalec
Wykonanie:
Mąkę wsypujemy na stolnicę, robimy zagłębienie, do którego dodajemy śmietanę, żółtka, szczyptę soli i spirytus. Wyrabiamy elastyczne, gładkie ciasto.
Następnie należy ciasto rozwałkować na grubość ok. 1-2mm. Można lekko podsypać ciasto mąką. Kroimy radełkiem lub nożem ( ja użyłam noża do krojenia pizzy)na paski szerokości 3 cm, a potem na ukos, na kawałki długości 6-7 cm. Na środku każdego kawałka zrobić niewielkie nacięcie, przez które należy przewlec jeden koniec faworka robiąc jakby kokardkę.
W szerokim garnku rozgrzewamy smalec.Wkładamy faworki porcjami, smażymy z dwóch stron na złoty kolor przekręcając je delikatnie widelcem.
Usmażone faworki wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, aby osączyć je z tłuszczu. Każdą wyjętą porcję posypać obficie cukrem pudrem.
widać, że chrupiące. na pewno wypróbuję przepis!
OdpowiedzUsuń